Nie chce mi się opowiadać, ale jak jechaliśmy w pięciu albo sześciu (w tym 4x NSR) to przy ponad 100km/h wymijaliśmy (oni w jedną, my w drugą stronę gdyby ktoś mylił nazwy manewrów), oni nowymi litrami (Triumph Tiger 1050) i zaraz patrze w lusterko a oni zawrócili i za nami na sygnałach. Zatrzymali nas koło Nowego Świata w Rzeszowie.
Na szczęście skończyło się na spisaniu i gadaniu. Nawet moja łysa opona przeszła.
Zgarnęli tylko jeden dowód za cieknące lagi

Innym razem przeleciałem 140 obok stojącego radiowozu i widocznie mnie zapamiętali bo 3 godziny później mnie zatrzymali ci sami i gadali o tym, ale oczywiście do niczego się nie przyznałem więc szukali czegoś innego. Przyczepili się do wydechu ale akurat miałem nowy oryginalny tłumik w plecaku i mówiłem że właśnie jadę go montować to mnie puścili. Straszyli przy tym że będą 2 punkty, 200zł i zatrzymają dowód za głośny wydech.

Ja to z policją hym..... raz miałem ciekawie wracam z rzeszowa coś koło 23  i za auchanem stali po prawej na przystanku tajniacy ...... ja sobie goniłem "przepisowo" do domku i koło auchana miałem ponad 130  lece sobie dalej a w ostatniej chwili zobaczyłem że stoją tajniacy na przystanku ..... no to koło nich tylko dałem spód i tyle dobrze się skończyło że nie ruszyli za mną bo 50km/h ograniczenie a tu jeszcze motorower haahaha

Ja wczoraj zostałem pięknie nagrany nową alfą...
93 na 50 wyszło, a było nawet coś więcej, ale taka średnia ze 100m wyszła