Żmijus zapomniała dodać, że Maxę jej pomagałem wybierać, i regularnie brudzimy sobie łapki przy remoncie tej maszyny... Poza tym jeździ się z nią zajebiście Sama grzebie przy maszynie ( ja tylko doglądam i pomagam ), więc nie jest typową "babą" na moto...
P.S. Moto się maluje puki co Będzie ciekawe jak skończymy przy nim dłubać i wyjedzie na wiosnę
Offline
Maniak
hejka Powitać
Offline
Maniak
witam
Offline