Świeżak
Otóż mój problem wynika z tego ze przy ruszaniu muszę dawać ssanie bez ssania jest ciężko ruszyć czy to może być wina że mam przy nim tłok "WOSSNER" I jeszcze jedno czy to normalne że te silniki zaczynają ściągać Z siebie od 6000-7000 tys obrotów ? Proszę o jakąś rade może jak wyregulować gaźnik
Ostatnio edytowany przez Rafik0117 (2011-02-11 15:43:00)
Offline
StreetFighter
Jak na ssaniu lepiej jedzie to masz gaźnik do regulacji i tyle. Jak nigdy tego nie robiłeś to lepiej oddaj komuś kto się na tym zna. W WSK można kombinować, ale w takim silniku, przy 10000+ obrotów wystarczy mały błąd aby zniszczyć silnik (już przez to przechodziłem).
A to że przy tych 6-7tyś dostaje kopa jest normalne - to jest dwusuw i one tak mają.
Offline
dokładnie przy 6000-7000 tysiacach otwiera Ci się zawór i motór dostaje pizde
Offline
Świeżak
A właśnie w związku z tym zaworem widziałem go i nie dało by się coś z tym zrobić bo tam jest 6 takich gumowych zamknięć może jakby wyciął ze 2 to by się normalnie zbierał ?ale to chyba pojebany pomysł nie ?
Offline